Zapalenie spojówek a zakażenie koronawirusem (SARS-CoV-2)
Trwa pandemia infekcji koronawirusem, wywołującym COVID, czyli dosłownie „Chorobę koronawirusową” (ang. CO – „corona”, VI – „virus”, D – „disease”). Najczęściej objawy podobne są do tych występujących przy sezonowej grypie: gorączka, osłabienie, bóle mięśni, kaszel plus objawy nietypowe, jak zaburzenia węchu i smaku. W przypadkach poważnych dochodzić może do zajęcia dróg oddechowych, co wywołuje duszność, a w krańcowych przypadkach niewydolność oddechową, wymagającą tlenoterapii, bądź nawet tzw. oddechu wspomaganego z użyciem respiratora. Układ oddechowy to nie jedyne miejsce, gdzie atakuje i namnaża się ten wirus. Choroba może dotykać układu nerwowego, pokarmowego czy odpornościowego. Dość rzadko wspomina się również o zajęciu narządu wzroku pod postacią koronawirusowego zapalenia spojówek. Spojówka to cienka, półprzeźroczysta błona śluzowa, pokrywająca gałkę oczną i chroniąca ją przed wpływem środowiska zewnętrznego. Chorobie towarzyszy wodnista lub wodnisto-śluzowa wydzielina i obrzęk, sprawiający, że oczy mają „szklisty” wygląd. Wirusowe zapalenie spojówek w COVID ma przebieg na ogół łagodny i ustępuje samoistnie wraz z pozostałymi objawami chorobowymi.
COVID: lek na zapalenie spojówek
Nie ma leku, który wyeliminowałby koronawirusa ze spojówek, ale objawy może złagodzić podawanie kropli, zawierających niesterydowe leki przeciwzapalne jak diclofenac, nepafenac czy bromfenac (podobnych do tych, stosowanych w zwalczaniu gorączki) czy kropli sterydowych. Wszystkie wymienione krople wydawane są na receptę – przepisać może je lekarz rodzinny. Z domowych sposobów – łagodząco podziałają chłodne okłady na oczy z gazików nasączonych solą fizjologiczną, schłodzone wcześniej w lodówce. Nie zaleca się stosowania żadnych okładów ziołowych (rumianek, herbata), które mogą wywołać reakcję alergiczną czy wtórne zakażenie bakteryjne lub grzybicze. Jeśli w przebiegu zakażenia spojówek o chorego z COVID pojawi się wydzielina ropna, należy niezwłocznie udać się do okulisty, ponieważ najprawdopodobniej potrzebne będą krople z antybiotykiem, zwalczające nadkażenie bakteryjne infekcji koronawirusem. Zapalenie spojówek w COVID na ogół nie powoduje trwałych następstw i oczy dochodzą do dobrej formy po kilku-kilkunastu dniach.
Przeniesienie zakażenia
Ważnym aspektem zaplenia spojówek u chorych na COVID jest możliwość przeniesienia zakażenia na inne osoby (np. domowników czy współpracowników) poprzez łzy. Wydzielina łzowa pacjenta zawiera (tak jak inne wydzieliny) materiał koronawirusowy i może być drogą przenoszenia SARS-CoV-2. Dlatego, jeśli u chory na COVID stwierdza u siebie zapalenie spojówek, to powinien zachować szczególne zasady bezpieczeństwa: starać się nie dotykać oczu rękami, często myć dłonie, a chusteczki używane do przecierania oczu wyrzucać w bezpieczne miejsce (np. do toalety), tak, żeby nie mogły mieć przypadkowego kontaktu z innymi osobami.
Masz problem z zapaleniem spojówek? Skontaktuj ze specjalistami z Centrum Okulistycznego Optimum.
Wróć na stronę główną bloga.